Co sądzę o samobójcach? Samobójcy? To tacy aniołowie. Którzy mieli żyć na ziemi. Ale świat i ludzie ich krzywdzili. Tak mocno i skutecznie. A nie byli oni odporni na ból. Wręcz przeciwnie. Dlatego pisali po swoich nadgarstkach kreski. Kreski, które były tajnym kodem. Kodem, by dostać się z powrotem do nieba. Gdzie krzywda ich nie zastanie.
Mowicie, że samobójstwo i cięcie się jest głupotą i żałosne... Wiecie co jest głupotą? Krzywdzenie osób tak bardzo emocjonalnie, że zaczynają one twierdzić, że samobójstwo jest jedynym rozwiązaniem..._____
- Jesteś aniołem.
- Co?
- Mama mówiła mi, że Ci którzy mają skaleczone nadgarski to anioły.
- Nie jestem aniołem.
- Ależ jesteś. Mama mówiła, że tylko anioły się okaleczaja, bo nie lubią życia na ziemi. Ten świat ich niszczy, wiec próbują znów wrócić do nieba. Są zbyt wrażliwi na ból innych i ten własny.
- Wiesz, Twoja mama jest bardzo mądra.
- Dziękuje. Też jest aniołem, ale wróciła już do domu.
_____
"Nie, ty jesteś aniolem. Aniołek bez skrzydeł. Kiedyś źli ludzie obcięli ci je. Raniąc cie, dolujac cie, robiąc ci przykrość. Spadłas na dno. A teraz najważniejsze żebyś się podniosła i wybiła. Wznies się. Skrzydła ci odrosna. Lecz musisz im w tym pomóc. Proszę. Te rasie nie zasługują m to. Ty na to nie zasługujesz. Jeśli nie przestaniesz tego robić to i ja znaczne." Dziękuje bardzo tej osobie, nie wiem czy czytasz to, ale wiedz, że nadal o Tobie pamiętam i nie zapomnę."
koszula- F&F
dresy- Sinsay
buty- ?
Świetne zdjęcia, bardzo ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPost daje naprawdę dużo do myślenia, zmienia sposób patrzenia na różne rzeczy..
erii-blog.blogspot.com